Joga jest moją pasją i pracą.

Joga najpierw stała się moją pasją ale już od momentu pierwszych zajęć w 2009r. wiedziałam, że chcę i będę nauczycielem jogi. Poczułam, że odnalazłam siebie. I tak z nauczyciela ekonomii przekształciłam się na nauczyciela duchowego, ten proces wciąż trwa.

W obecnym, pędzącym świecie ludzie wciąż gonią za pieniędzmi, za pracą, rywalizują ze sobą, by piąć się jeszcze wyżej i wyżej, by zarabiać więcej i więcej, myślą, że to ich uszczęśliwi. Wyznaczają sobie kolejne cele w drodze do pieniędzy i kariery. Tkwiłam w tym systemie kilkanaście lat, do momentu gdy zaczęło mi brakować wewnętrznego spokoju i szczęścia. Szukałam różnych rozwiązań, by czuć się lepiej „we własnej skórze”. I tak na mojej drodze pojawiła się joga.

W moim świecie joga stała się dla mnie terapią na ukojenie nerwów, terapią na depresję, na pogodzenie się ze sobą, ze swoim życiem, ze światem wewnętrznym i zewnętrznym.


Joga stała się dla mnie terapią na szalone emocje i sposobem na osiągnięcie wewnętrznej równowagi. Joga daje mi dużo radości, miłości i spokoju w głowie. Spowodowała również, że moje ciało stało się proste i elastyczne, wolne od skumulowanego stresu, bez bólu kręgosłupa, barków czy kolan. To wszystko spowodowało, że rozpoczęłam kurs nauczycielski w wykwalifikowanych szkołach jogi w Polsce, pobierałam i nadal pobieram nauki u najlepszych nauczycieli w Polsce i za granicą. Otworzyłam swoją Terapeutyczną szkołę jogi w Gorzowie Wielkopolskim. Zależy mi na tym, aby zarazić jak największą grupę ludzi swoją pasają i miłością do jogi.
By tak jak ja mogli poczuć, że szczęście jest w nas samych, że nie trzeba go szukać na zewnątrz. Szczęście jest bliżej nas niż myślimy, musimy tylko do tego dojść, odkryć, poczuć i doświadczyć, a joga jest doskonałym narzędziem do tego.

Moja praca jest dla mnie wolnością, radością i narzędziem w poskromieniu emocji na drodze do wewnętrznego spokoju. Daje również nieograniczone możliwości na drodze rozwoju fizycznego i duchowego. Daje odzwierciedlenie w każdym aspekcie życia, uczy cierpliwości, wytrwałości i pokory. To wszystko staram się przekazać swoim uczniom.
Obecnie współpracuje z ludźmi niepełnosprawnymi, którzy nauczyli mnie wielkiej pokory do życia, do siebie. Pracuję z ludźmi dorosłymi, którzy nauczyli mnie życzliwości i dali większe poczucie przepływu pozytywnej energii oraz z dziećmi, od których codziennie uczę się bezinteresownej szczerości, radości oraz spontaniczności. Swoją pracą – pasją zarażam pomału polskich sportowców, by w pełni mogli wykorzystać swój sportowy potencjał, a także by mieli możliwość dotrzeć do swojego ciała i pokładów energii w inny, głębszy sposób, który sprawi, że będą w czołówce najlepszych wyczynowców. Codziennie obserwuję swoich uczniów na macie, którzy zmagają się ze swoim ciałem i życiem. Największym szczęściem są widoczne i odczuwalne przez nich efekty pracy, co przekłada się na ich dobre samopoczucie i spokój w głowie.

Udało mi się połączyć pasję z pracą, co jest dla mnie niesamowitym sukcesem. Moje wcześniejsze prace również wiązały się z pracą z ludźmi ale dopiero będąc nauczycielem jogi mogę przekazywać to, co czuję, to co jest kierunkiem do szczęścia, miłości i spokoju. Ludzie są dla mnie jak oddech, jak wdech i wydech, jak świeże powietrze niezbędni do życia.

Każdego roku i do końca życia będę twierdziła, że to dopiero początek drogi, ciągle pracuję nad sobą, zgłębiam i poznaję swoje wnętrze, siebie, swoje emocje, swoje reakcje, swoje życie, otaczającą rzeczywistość i dzielę się z tym z ludźmi, którzy dzięki regularnej praktyce jogi, pomału zrzucają swój ciężar życia, napięć i skumulowanych stresów, przestają odczuwają ból fizyczny i psychiczny.

Bo ciało, umysł i dusza to jedność, połączenie i scalenie :)

Magdalena Heluszka


Terapeutyczna Szkoła Jogi mieści się na ulicy Nadbrzeżnej 17 (WILDOM) – osobne wejście na parterze.